Jak się uczyć, aby odnieść sukces?

Studiowanie niewiele ma wspólnego z realnymi potrzebami rynku pracy na wiedzę, a jednak mimo to tysiące osób rocznie wybiera dla siebie jakiś kierunek studiów. Czy można połączyć studiowanie ze zdobywaniem potrzebnych wiadomości do pracy zawodowej?

Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, a dokładnie w tym, jaki kierunek studiów wybierzemy oraz jak bardzo poświęcimy się zdobywaniu intratnej wiedzy. Wiele dobrych uczelni już proponuje takie kierunki, które ściśle współpracują z przemysłem, tak, aby studenci mieli możliwość zdobycia praktycznych informacji, a nie tylko teorii. Niestety większość takich kierunków to typowo inżynierskie studia, dla ludzi pragnących zdobyć kwalifikacje techniczne. Absolwenci takich studiów mają zdecydowanie większe szanse na zatrudnienie, a uczelnie dodatkowo ułatwiają im ten proces.

Najgorzej wygląda sprawa ze studiami humanistycznymi, tu od bezrobotnych aż się roi. Studenci kolejnych roczników powinni być bardzo czujni i zamiast leniwego uczęszczania na zajęcia warto z grubej rury zabrać się za poszukiwanie swojej ścieżki kariery. Jak to zrobić?

Po pierwsze nie zbijaj bąków na studiach, bo im mniej masz nauki i wymagań tym mniej możesz się spodziewać po ukończeniu szkoły. Dlatego, jeżeli masz sporo czasu na nicnierobienie to wykorzystaj ten czas na uzupełnianie kompetencji własnych, bądź zdobywanie nowych umiejętności. Szukaj darmowych kursów czy szkoleń, zapisuj się na zajęcia dodatkowe z języka, sprawdzaj, gdzie odbywają się ciekawe konferencje i wykłady znanych osób. Szukaj sposobności, aby zdobywać wiedzę „unikatową”, a nie tylko tą z zajęć i to jeszcze w znikomym zakresie.

Na zajęciach natomiast staraj się bardziej słuchać niż notować każde usłyszane słowo. Udzielaj się na ćwiczeniach, dyskutuj, zadawaj pytania, proś o więcej informacji. W dzisiejszych czasach z łatwością można zdobyć dobre notatki z zajęć, jak chociażby w serwisie Notatek.pl , dlatego poświęcaj na zajęciach większą uwagę na drobne niuanse niż na pisanie słowo w słowo.

Dobry i zaradny Student, to taki, który w wakacje potrafi nie tylko dobrze wypocząć, ale i jeszcze zapracować sobie na wakacje. Nie uchylaj się zatem od pracy dodatkowej, nawet jeśli będzie to praca w ogrodnictwie czy na hali fabrycznej. Im więcej „zaliczysz” miejsc pracy dorywczej tym szybciej odpowiesz sobie na pytanie, co tak naprawdę chcesz robić w życiu. Nie bój się wyzwań, nie bój się małych pieniędzy – od czegoś trzeba zacząć.

Skończyły się już czasy, gdy studenci mieli na głowie tylko naukę i pilnowanie wpisów w indeksie – teraz, albo rozpoczyna się „własny projekt edukacyjny” od pierwszego roku studiów i to na każdej linii, albo rynek pracy będzie miał w nosie przyszłych studentów.

M-S-M