Pożyczki społecznościowe i pożyczki prywatne cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Świadczyć o tym mogą choćby obroty na internetowych giełdach pożyczek prywatnych, czy specjalnych serwisach społecznościowych. Ten trend w finansach nazywa się social lending – czyli inaczej pożyczki społecznościowe, w których nie obowiązują zasady honorowane przez instytucje bankowe i finansowe tak zwane parabanki.
Social lending
Pożyczki społecznościowe, czyli z ang. social lending (pożyczki prywatne, społeczne) od wielu lat cieszą się ogromną popularnością w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych. W Polsce natomiast ta forma pożyczania pieniędzy jest wciąż stosunkową nowością. Pierwsza internetowa giełda pożyczek prywatnych pojawiła się na przełomie 2008 i 2009 roku. Głównym założeniem takich operacji finansowych jest to przede wszystkim, że sama pożyczka zawierana jest bez udziału instytucji finansowych – banków czy parabanków. Pieniądze pożyczają i otrzymują tylko i wyłącznie osoby fizyczne. Transakcje realizowane są przy tym najczęściej przy udziale odpowiednich społecznościowych serwisów internetowych, które pośredniczą w samym procesie udzielenia pożyczki. Są na nich ogłoszenia, ale pożyczkodawca i pożyczkobiorca sami ze sobą ustalają warunki, na których zostaną pożyczone pieniądze. Pożyczka prywatna jest więc finalizowana między użytkownikami portalu. Sama giełda pożyczek prywatnych najczęściej zarabia na prowizji od zakończonych sukcesem transakcji.
Zalety social lending
Główną zaletą social lendingu jest niewątpliwie czas, w którym można uzyskać pożyczkę. Pożyczka nie jest najtańsza, ale nikt tutaj nie sprawdza historii kredytowej w Biurze Informacji Kredytowej, nie żąda oświadczeń o innych zadłużeniach. Może natomiast chcieć zabezpieczenia w postaci informacji o wysokości dochodów lub zabezpieczenia pod postacią hipoteki. Osoba prywatna, która pożycza pieniądze jest tu inwestorem, a taka pożyczka to dla niej dobra lokata oszczędności. Każdy z użytkowników takich portali może się wcielić w rolę zarówno pożyczkobiorcy, jak i pożyczkodawcy inwestującego w ten sposób swoje środki. Aukcje są wystawiane na portalu i za zgodą dwóch stron dochodzi do ich finalizacji.
Ja o tym typie pożyczek dowiedziałem się od znajomego, który sam postanowił nieco zaryzykować i w nie inwestować, mają w sumie dużo zalet. Szczególnie młode osoby, które dopiero zamierzają rozkręcić swój pierwszy biznes mają tutaj duże szanse na otrzymanie dofinansowania, którego banki mogą im odmówić. Ważne to znaleźć platformę, która pozwoli albo na jak największe zyski albo na jak najbardziej korzystne warunki zaciągnięcia pożyczki. Za namową znajomego skorzystałem akurat z usług Future Capital i jestem zadowolony. Staram się zawsze rozpraszać kwoty, tak aby ewentualnie nie stracić całych oszczędności, ale póki co nie zdarzyło mi się żeby pożyczkobiorcy nie spłacali rat. Jestem pewien, że zyskuję więcej niż gdybym zostawił oszczędności na standardowej lokacie w banku.